Gómez i Monroy ruszają do Peru, by wręczyć markizowi Pizarro raport z dotychczasowych podbojów i zorganizować pomoc dla mieszkańców Santiago. Quiroga wyznaje miłość Ines. Kolonistom udaje się wreszcie zebrać z pól pszenicę, wszyscy cieszą się, że skończy się głód. Tymczasem Valdivia zamierza przeznaczyć całe zbiory dla wojska, które wyruszy na podbój nowych ziem na południe od Santiago. Niezadowolenie w forcie rośnie. Sancho de la Hoz i don Benito próbują zabić Valdivię, lecz ich zamiary zostają udaremnione i obaj zamachowcy giną na szubienicy. Niespodziewanie wraca Gómez prowadząc oddział żołnierzy. Jego misja została uwieńczona sukcesem. Oprócz wojska sprowadził też statek z zaopatrzeniem. Valdivia obawia się, że wszyscy Hiszpanie zechcą wrócić nim do Peru, co oznaczałoby kres jego marzeń o dalszych podbojach.