Biznesmen Bizoń rozpoczyna nową działalność gospodarczą. Obecnie zajmuje się genealogią. Od razu rozpoznaje w Kidlerze potomka szlachty żmudzkiej, nobilitowanej za czasów Stefana Batorego. Doktor postanawia podkreślić swoje pochodzenie i zaczyna paradować po szpitalu z szablą. Do siostry Basi dzwoni dawno, a właściwie nigdy nie widziana ciocia Munia. Wyjeżdża właśnie do Stanów i chce zostawić pielęgniarce swoje piękne, ogromne mieszkanie. Ciocia pragnie jednak przy podpisywaniu papierów zobaczyć zakochanego w pielęgniarce doktora Wstrząsa, bowiem nie dotarło do niej, że siostra się już z nim rozwiodła. Basia przerywa operację, przeprowadzaną przez męża, aby zakomunikować mu tę ważną wiadomość. Doktor Wstrząs każe dokończyć transplantację serca Magdzie i Martynie. Pielęgniarki nieco się gubią i by nie pomylić organów, na wszelki wypadek wkładają w pacjenta obydwa. Basia namawia Wstrząsa na udawanie przed ciocią zakochanego małżeństwa. Kiedy jednak pani Munia przybywa do szpitala, sprawa mieszkania wygląda już nieco inaczej, niż przez telefon…