Sandomierski rynek jest obklejony plakatami filmu „Chrzestny”. Spogląda z nich przystojniak Aleksander Korcz. Julek Barski podchodzi do straganu kolegi Marka. Przed nim zakupy robi mężczyzna w czapce i kapturze. Gdy dzwoni, telefon odbiera tajemniczy gość stojący przed nim. Obaj są w szoku. To Aleksander Korcz we własnej osobie. Julek z Patrycją idą do jego domu, chłopak chce przedstawić dziewczynę matce. Helena porusza się na wózku, jest szczęśliwa, że wreszcie poznała ukochaną syna. Następnego dnia zdenerwowana Patrycja przychodzi na plebanię, jej chłopak od kilku godzin nie daje znaku życia…