Natalia skłania Grigorija do zażycia morfiny, która przez ówczesną medycynę uważana jest za znakomite lekarstwo. Pod jej wpływem Grigorij zamiast Natalii widzi Katię i wybucha namiętnością. Zachar przynosi do chaty Jarosławy i Pawła mocno pobitą Katię. Jarosława ratuje dziewczynę, pojąc ją ziołami. Katia zdrowieje i wychodzi wraz ze swymi gospodarzami do pracy w polu. Lidia traci zmysły. Zaczyna opiekować się spalonym portretem Aleksieja jak żywym człowiekiem. Następnie zaprasza na kolację Sofię i udziela jej wsparcia finansowego. Przy okazji urządza scenę, w czasie której psychicznie i fizycznie znęca się nad Katią. Po czym wyrzuca oburzoną Sofię z domu.