W ciągu dwóch nocy ginie siedmiu dilerów. Początkowo podejrzanymi są ich klienci, jednak oni także okazują się poszkodowani. Zamiast narkotyku dostają substancję, która na długi czas wpędza ludzi w stan bliski paraliżowi. Wkrótce śmierć ponosi komisarz Wydziału Antynarkotykowego, Michał Szczerbina. Prawdopodobnie odebranie mu życia było karą za wypowiedzenie wojny handlarzom narkotyków. Detektywi dowiadują się, że mógł on korzystać z pomocy pracowników dużego operatora sieci komórkowej. Szybko okaże się, że w mieście działa zorganizowana grupa przestępcza, która jest chroniona przez kogoś na górze.