Iza zajmuje się sprawą więźnia, chirurga Filipa. Młody człowiek był uzależniony od narkotyków i wskutek niedopełnienia obowiązków lekarskich trafił za kratki. Podczas buntu w więzieniu zostaje raniony strażnik. Przed przyjazdem karetki Filip zszywa groźną ranę, ratując w ten sposób życie rannego. Ale chirurg został pozbawiony uprawnień do wykonywania zawodu, jego postawa wpływa negatywnie na decyzję o warunkowym zwolnieniu. W tej absurdalnej sytuacji Iza próbuje pomóc więźniowi. Wkrótce Filip opuszcza zakład karny, ale dzięki wpływom ojca, znanego i szanowanego profesora neurologii. Okazuje się, że profesor Zalewski od kilku lat samowolnie leczy psychiatrycznie swoją córkę Aleksandrę, matkę kilkuletniej Leny. Iza, odwiedzając Filipa, jest wstrząśnięta stanem młodej kobiety. Postanawia zareagować, nie zważając na pozycję profesora.