Oficer marynarki i jednocześnie agent CIA John Brascoe uczestniczy w akcji, w wyniku której niespodziewanie ginie 12-letni chłopiec. Jego cyniczny partner Cody , mimo że sam jest winien śmierci dziecka, zrzuca odpowiedzialność na kolegę. W wyniku śledztwa John zostaje zmuszony do odejścia z wojska. Tymczasem okazuje się, że jego syn jest ciężko chory na białaczkę. Lekarze proponują rodzicom dziecka eksperymentalną kurację, której koszty wielokrotnie przewyższają jednak możliwości finansowe rodziny. Jedyną nadzieją pozostaje znalezienie sponsorów. John ma nadzieję, że miejscowy multimilioner Baker okaże mu wrażliwość i współczucie. Tymczasem bogacz nie tylko odmawia wszelkiej pomocy, ale w dodatku wyrzuca Brascoe'a ze swojej posiadłości. John postanawia więc zdobyć fundusze w inny sposób. Wraz ze Sparksem i Bradym organizuje włamanie do siedziby milionera. Łupem grupy pada pokaźna suma. Baker domyśla się jednak, kto dokonał napadu.