12 kwietnia 2015 roku w Baltimore policja zatrzymała 25-letniego Afroamerykanina Freddiego Graya. Podczas transportu na komisariat mężczyzna zapadł w śpiączkę. Choć został przewieziony do szpitala, po tygodniu zmarł z powodu licznych obrażeń. Sprawą zajęła się prokuratura, która szybko postawiła w stan oskarżenia sześciu policjantów. W mieście zawrzało. Na ulice wyszli ludzie, którymi wstrząsnęły informacje o kulisach śmierci chłopaka.